wtorek, 15 stycznia 2013

Trójząb Zobowiązuje

Nowe Maserati Ouattroporte nieco przerażało fanów marki i wszystkich tych, którzy zakochali się w jego poprzedniku, oraz brzmieniu jego jednostek napędowych (szczególnie silnika 4,7). Skąd to przerażenie? Bo powstaje w kooperacji z Chryslerem i dla tego, że miało otrzymać zupełnie nowe jednostki napędowe (filozofia Ferrari jest taka, że do Maserati przeważnie trafiają silniki z Maranello, ale te, które już w stajni spod znaku czarnego rumaka przechodzą na emeryturę- 4,7 między innymi było taką konstrukcją), ale śpieszę uspokoić wszystkich fanów. Nowe Quattroporte wygląda równie niesamowicie, jak poprzednik! A co najważniejsze, Włosi najwyraźniej nie są przekonani, do panującego trendu na czterodrzwiowe coupe i dlatego, ich limuzyna zachowała klasyczne proporcje trójbryłowego sedana. Wprawdzie, pojazd zdolny konkurować z Mercedesem CLSem również jest przewidziany, ale jako osobny projekt, w dodatku mniejszy od flagowej limuzyny. A jeśli chodzi o brzmienie silników: na dwu minutowym filmiku promującym Maserati Quattroporte słychać, że nie jest to 4,7, ale też brzmi bardzo ładnie, zresztą obejrzyjcie sami:

Dla porównania, filmik na którym doskonale słychać brzmienie jednostki 4,7 (20 s.)


Jak wam się podoba nowe Quattroporte? Czekam na komentarze! A dla wszystkich ciekawych zestawienie 10 najlepszych dźwięków silników Wozu Drzymały

4 komentarze:

  1. Brzmi naprawdę dobrze choć, masz rację, to nie klasyszne 4.7 (montowane również w przepięknej, Alfie Romeo 8C Competizione) nie mogłem tu nie wspomnieć o tym dziele sztuki, ten model bowiem, to część legendy tego silnika. Ów jednostka bowiem, stała się legendą za "życia", czymś w moich oczach doskonałym, nadającym samochodom duszę . Niestety ten jest inny.. trochę Szkoda.. To quatroportte wdygląda również agresywniej niż poprzednik, co czyni go całkiem przyzwoita propozycja. Ale ja nie jestem do końca pewien...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Papal! Brakowało mnie tu Ciebie. Moim zdaniem to Quattroporte wygląda właśnie mniej agresywnie, co mnie niezmiernie cieszy bo nie mogę o sobie powiedzieć żebym był fanatykiem czterodrzwiowych coupe i podoba mi się, że jest ono jeszcze bardziej sedanem. A co do tego, jaki będzie ten samochód i co do jego ocen- poczekajmy na jego następce- jeśli będziemy wzdychali za tym modelem, jak obecnie robimy za poprzednikiem tzn.że był godny ;)

      Usuń
  2. Pytałeś Mati o dźwięk. W reklamie przypomina coś co robi też CHYBA Jaguar - gdzieś już to chyba pisałam w komentarzach :/ albo to nie był Jag... aha dobrze pamiętałam - xfs-r. Tyle że pamiętam coś mi tam nie pasowało. A tutaj i znów się powtórzę Maseraczek wygląda i brzmi całkiem przyzwoicie. Chociaż z tyłu jest mało odkrywczy - światła obrysy jak w Audi czy Mondeo... ok.
    Zaostrzcie sobie ząbki bo ponoć w tym roku ma wyjść SUV maseraczkowy. Może to będzie ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No zgodzę się z Tobą, absolutnie. Brzmi dobrze, nie odkrywczo, ale dobrze. Masz rację Jaguar XFR-S brzmi podobnie, zresztą wydaje mi się że Aston Martin Vanquish również, z tym że ten drugi jest o wiele głośniejszy. Wnętrze Maserati ponadto również przypomina mi to zastosowane z XF, w połączeniu z wnętrzami najnowszych Lexusów- patrz GS.

      Usuń