Dla mnie idealne auto na wakacje kojarzy się z wolnością, niczym
nie skrępowaną, gdzie ja i samochód to jedność, a taki stan odczuwam tylko w
kabriolecie. Dlaczego w nim? Otwieramy dach i nad nami widzę niebo, żadnych
ograniczeń, żadnego szkła oddzielającego mnie od świeżego powietrza, ten dźwięk
silnika, słyszany gdzieś za naszymi plecami wprost z wydechu i oczy
przechodniów wlepione w nas. Brzmi dobrze? Jak dla mnie brzmi najlepiej. W
związku z tym postanowiłem przygotować mój ranking idealnych aut na wakacje.
5. Na każdą kieszeń- BMW 3 E30 Cabrio- tani, czteromiejscowy
pojazd, ulubiona zabawka tunerów. Napęd na tył i wystarczająco mocne silniki by
wykorzystać to, do jazdy bokiem. A swoją drogą, samochód ten, mimo upływu lat
nie stracił nic ze swojej rekinowatek urody, a jego cena jest do tego stopnia
rozsądna, że jeśli nie będzie nadawał się po wakacjach do dalszego użytkowania,
można go spokojnie zezłomować, bez wyrzutów sumienia.
4. Samochód i kierowca to jedność- Opel Speedster- kolejna
dość tania propozycja, szczególnie biorąc pod uwagę, że mamy tu do czynienia z
pełnowartościowym samochodem sportowym. Centralnie umieszczony silnik Opla o pojemności
2,2, lub w przypadku Turbo 2,0 i bardzo lekka konstrukcja będąca bliźniaczą z
Lotusem Elise. Napęd na tył i środek ciężkości umieszczony metr pod poziomem
morza, gwarantuje świetną trakcję, trzymanie na zakrętach i dużo frajdy z
jazdy. Podobnie jak ultra lekkie nadwozie wykonane z tworzywa sztucznego. We
wnętrzu nie znajdziemy żadnych zbędnych gadżetów- radio było w opcji- szyby na
korbkę, ale samochód….rewelacja.
3. Stylowo- Alfa Romeo Spyder (2006)- jeśli chcemy
przemieszczać się z wiatrem we wsłosach, a w dodatku z gracją, szykiem i
stylowo, nie znajdziemy nic lepszego niż prawdziwa Włoszka. Auto oparte na
konstrukcji 159 i Brerry, które niewątpliwie może się podobać. Mocne silniki,
które nie dawały poczucia mocy (ach ci Włosi) no i przepiękne nadwozie,
szczególnie jeśli występuje w kolorach czarnym, lub czerwonym- spojrzenia
dziewcząt- gwarantowane.
2. Nieznana nowość- Renault Wind- samochód, który jest dla
mnie uosobieniem filozofii Hondy CRX, mały, dwuosobowy, bardzo zgrabny, a co
więcej- odblokowując jeden zatrzask i przyciskając jeden przycisk przesadnych
rozmiarów, możemy zdjąć sztywny dach, który chowa się błyskawicznie pod pokrywę
bagażnika. Do tego spory bagażnik. Auto oparte na konstrukcji Renault Twingo,
jednak z zewnątrz nie ma podobieństw, co więcej we wnętrzu też ich nie
znajdziemy- bo zegary powędrowały przed kierownicę, a nie są na środku jak w
Twingo. Jak dla mnie- idealne auto na wakacje, w dodatku w rozsądnej cenie, jak
na nowy pojazd. Szkoda, że polski importer go nie sprzedaje.
1. Ekonomiczny i oszczędny- Audi A4 Cabrio TDI- samochód
idealny na wojaże wakacyjne, oszczędny silnik, spory jak na kabriolet bagażnik,
cztery siedzenia. Zabierzemy w niego albo całą paczkę znajomych, albo sporo
bagażu, który ułożymy na tylnej kanapie. 1,9 TDI jest znane ze swojej
oszczędności i niezawodności, więc nie wydamy dużo na paliwo, co więcej-
samochód prowadzi się bardzo dobrze, świetnie trzyma się drogi i nie czuć
ubytku sztywności, tak trapiącej kabriolety w stosunku do podstawowej wersji
A4. Samochód wygląda elegancko i
dystyngowanie, ma zwartą sylwetkę, a w kolorze srebrnym, lub lekko kawowym, z bordowym dachem-
wprost rewelacyjnie.
Wóz Drzymały pisze dobrze o Audi? Koniec świata!
Coś ekstra:
Specjalnie dla Runnera- Van po europejsku kabrio- Renault
Espace (wiem ze lubisz jego nazwę) w przeróbce Jeremiego Clarksona.
A do tego video- od piątej minuty
Nie odpowiadają Ci, moje propozycje samochodu na wakacje? Sprawdź kandydatów Runnera
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz