Andrzej Borowczyk (czasami strasznie denerwujący, podczas
transmisji F1, Porsche Super Cup i innych) często powtarza zdanie, że niektórzy
dziennikarze uważają Fernando Alonso, za najlepszego kierowcę świata. Jest to o
tyle drażniące, że mam wrażenie- oglądając wyścig, iż owi „niektórzy
dziennikarze” ogranicza się wyłącznie do „Andżeja” i współkomentującego Maurycego
Kochańskiego. Co warto podkreślić, ci „dziennikarze” motoryzacyjni, jakby
zapominali, że w stawce jeździ nadal człowiek, który na swoim koncie ma
większość rekordów w F1, oraz że „najlepszy kierowca świata” nie ogranicza się tylko,
do najlepszego kierowcy w F1, a do człowieka o wszechstronnych umiejętnościach.
Moim zdaniem taką osobą jest……….Sebastien Loeb. Kierowca, który zdominował w
ostatnich latach WRC, przez co ta dziedzina sportu stała się tak nudna jak F1
podczas dominacji Schumachera. Praktycznie wszędzie gdzie się zaprezentuje Loeb,
to tylko z najlepszej strony. Pamiętam, gdy Red Bull udostępnił mu, na testach
przedsezonowych, swój bolid i wszyscy kierowcy z rozdziawionymi buziami, patrzyli
jak kręci świetne czasy i zawstydza, co niektórych mimo tego, że był to jego
debiut w bolidzie. Co więcej, ostatnie X Games w Los Angeles wygrał też Loeb, a
są to zawody Rally Crossu, a nie typowa potyczka WRC. Obejrzałem kilka sesji X
Games z tego roku i każdą, w której startował Loeb, wygrywał już na pierwszym zakręcie,
dzięki świetnemu wyborowi toru jazdy, nawet wtedy, gdy spóźniał start. A może
warto byłoby go ściągnąć do F1. Uważam, że to świetny pomysł by wystartował w
kilku wyścigach.
Przy całej sympatii dla „Andżeja”- najlepszym kierowcą
świata jest Loeb i czas bym to ja zaczął komentować z nim F1, dla równowagi
poglądów.
A dla Was: finałowy wyścig X Games z Loebem i Kenem
Blockiem.
I jeszcze jedna sprawa. Jeśli możemy wybudować stadiony na Euro, jeśli możemy je zorganizować, to dlaczego nie możemy zorganizować takich zawodów? Albo toru ulicznego dla F1? Czy w ogóle, ktoś prowadzi rozmowy z Eclestonem o GP Polski? Wątpię! A przecież takie zawody Rally Crossowe są znacznie ciekawsze niż WRC i F1 razem wzięte.
OdpowiedzUsuń