sobota, 29 grudnia 2012

I świat zadrżał!

Bo oto od jakiegoś czasu, zaczęto publikować zdjęcia szpiegowskie nowego Mini Coopera, który ma zadebiutować w 2013 roku. Mimo faktu widać, iż auto po raz kolejny urosło (wydłużyło się i poszerzało, choć dach znajduje się niżej, lub na poprzedniej wysokości) mimo, że producent zapowiadał, że nowe MINI będzie mniejsze, oraz że rewolucji nie będzie. Ale oto wszyscy fani otworzyli ze zdumieniem oczy, spoglądając na szpiegowską fotografię wnętrza, pytając: gdzie jest wielki prędkościomierz? Bo co widzimy na zdjęciu- lepsze materiały rodem z BMW, co może świadczyć, iż MINI po raz kolejny będzie wyznaczało trendy w klasie „mini premium”, do której próbuje ostatnio wejść sporo producentów. Mamy kierownicę z nowej trójki i siedzenia z wysuwanym siedziskiem i bardzo dobrze, bo są to wygodne gadżety. Widzimy nowe przełączniki na panelu centralnym, choć w starym stylu tych z samolotów. A okrągłe nawiewy powietrza przy prędkościomierzu, teraz są bardziej kwadratowe, ale właściwie: czy to, co znajduje się na środku jest prędkościomierzem? Ciężko powiedzieć, bo na środku w okrągłej ramce widzimy- ekran.

niedziela, 23 grudnia 2012

Czy stare samochody były niebezpieczne? Przykład Volvo

Oto przykład Volvo, jak myślicie ile potrzeba kraks z jego udziałem by go doszczętnie zniszczyć, tak by nie można nim jeździć? Zobaczcie to koniecznie!




wtorek, 18 grudnia 2012

Dwa słowa - jest piękne!

Profil G+ Bawarskiej Fabryki samochodów rzucił niedawno coś pięknego zgłodniałym piękna wielbicielom marki. Niedawno Mateusz poruszył ten temat - szóstka, Gran Coupe, linia Concept. Pal licho, że zdjęcia są odpicowane i podrasowane do granic przyzwoitości, naprawdę warto spojrzeć. Bo i jest na co popatrzeć. 


piątek, 14 grudnia 2012

Pierwsze takie MINI w historii

Nie wiem jak Wy, ale ja jestem dość umiarkowanym entuzjastą nowych MINI. O ile ten w wersji hatchback mi odpowiada, o tyle wszelkie wariacje na jego temat, mogą być dla niektórych przesadą. Jednak jeśli ktoś jest wiernym fanem marki MINI, dokładnie wczytując się w jej historię znajdzie przodków dla takich modeli jak: Clubman, Coupe (i jeśli Roadstera potraktujemy jako coupe bez dachu, to można i dla niego znaleźć historyczny odnośnik), jak i dla kontrowersyjnego Countrymana. Ale Mini idzie dalej i prezentuje Countrymana w wersji "coupe", a o tym modelu można śmiało powiedzieć, że jest to pierwsze takie mini w historii. MINI Paceman nie ma żadnego odniesienia do historycznych przodków i w zasadzie, może zagrozić podstawowemu modelowi, bo jest większe, oferuje więcej miejsca z tyłu, ma większy bagażnik, oraz może być wyposażony w napęd na cztery koła. Poza tym nie wygląda aż tak źle. Co więcej MINI poddało go seryjnemu tuningowi John Cooper Works, dzięki czemu ów pojazd może rozpędzać się do setki w 6,9 s. i oferuje moc na poziomie 218 KM.






Ale pytanie do Was: czy dalszy rozwój palety samochodów marki MINI ma sens istnienia? Bo nawet ja, jako fan marki, mam co do tego spore wątpliwości...

środa, 12 grudnia 2012

Octavia III jak iPhone

iPhone zaznaczył swoją obecność w całym świecie i to podobno Apple, wywołało modę na białe samochody, sami również mieli plany stworzenia iCar, ale póki co, stoją one w miejscu. Jednak dla producentów samochodów, którzy często w swoim designie mnożyli niepotrzebne dodatki, iPhone ze swoim minimalizmem stał się wyznacznikiem nowego stylu, a najlepszym przykładem minimalistycznego designu jest nowa Skoda Octavia trzeciej generacji właśnie zaprezentowana całemu światu. I o ile jest to rozwinięcie designu zaprezentowanego już w Rapidzie, o tyle jest ona dużo bardziej zgrabna i dużo lepiej wykonana, zaprojektowana i wykończona. Spójrzcie tylko na to zdjęcie z profilu auta- toż to jeden z nielicznych samochodów z tak idealnymi proporcjami! W końcu Octavia wygląda jak sedan a nie jak liftback. Spójrzcie na wnętrze: w końcu nie wygląda jak groszy brat Golfa, a równie dobrze jak to z VW, oby jeszcze Skoda zrezygnowała z tego obleśnego podświetlania na zielono instrumentów pokładowych. I muszę przyznać, że ów minimalizm w wyglądzie Octavii III bardzo mi się podoba, choć zdaję sobie z tego sprawę, że model prezentowany na zdjęciach to najbogatsza możliwa wersja wyposażeniowa, a Octavie, które będą w większości jeździły po naszych drogach i będą biły kolejne rekordy prędkości, jako auta przedstawicieli handlowych, będą się od tego znacznie różniły.



A co wy sądzicie o nowym wydaniu popularnej Czeszki? Czekam na komentarze! 

czwartek, 6 grudnia 2012

Trójka po raz trzeci i po raz czwarty



Ta da dam! Oto kolejne wersje BMW 3, obwołanej przez Richarda Hammonda "Najlepszym Samochodem Świata". Poniekąd się z nim zgadzam, choć Trójka w stosunku do konkurencji zawsze była "Bardzo Małym Wozem" i w związku z tym była ciaśniejsza, szczególnie z tyłu-to fakt. Jednak w wersji GT nad głowami z tyłu i na wysokości kolan powinno być więcej przestrzeni, biorąc pod uwagę, że 5GT jest dużo większe od zwykłej piątki (i dużo bardziej szpetne, choć można się do niego oswoić i docenić jego zalety). BMW jak już zdążyliście się zorientować idzie za ciosem i mimo że 5GT nie bije rekordów sprzedaży jak zwykła piątka (w tym roku w segmencie premium sprzedano w Polsce najwięcej piątek), to wprowadzają do sprzedaży 3GT. Rożnicą w przypadku tych samochodów jest fakt że 5GT wbrew pozorom bazuje na serii 7, a trójka GT, na serii 3. Jeden plus- stylistycznie widać że to seria 3, a nie jak w przypadku większego brata, który odbiega wyglądam od cywilnej piątki. Co więcej- na prezentowanych szpiegowskich zdjęciach wygląda nawet nieźle i muszę się przyznać: podoba mi się szczególnie z pakietem M, choć i ta bez niego jest ładna.

czwartek, 29 listopada 2012

Czy jaguarowi przystoi?

Ta da dam! Oto samochód, nad którym ochy i achy wydobywają z siebie wszyscy dziennikarze motoryzacyjni świata Jaguar XFR-S, który zadebiutował właśnie na targach samochodowych w Los Angeles. Ma on być realnym pogromcą BMW M5, choć jak już kiedyś Jeremy Clarkson (drugie video) udowodnił XFRowi nic nie brakuje, by konkurować z Bawarczykiem. Więc po co wersja XFR-S? Ciężko powiedzieć, dodatkowo czuję pewne zażenowanie, że tak znamienity producent, ze wspaniałą historią, by walczyć z M5 używa, tanich i tandetnych chwytów rodem z Mitsubishi Lancera Evo- wielki spojler, powiększone wloty w zderzaku, wloty powietrza na masce. I tu pojawia się moje pytanie? Czy eleganckiemu dżentelmenowi jakim był dla mnie Jaguar, a który wprowadzając XF stał się nowoczesnym i eleganckim dżentelmenem, przystoi zachowywać się jak napakowany Pan z siłowni, który cierpi na Absolutny Brak Szyi (ABS)? A przecież M5 jest muskularne i eleganckie, niczym Daniel Craig z smokingu Jamesa Bonda. Po co jaguarowi taki teatrzyk? I czy to przystoi? Oceńcie sami oglądając go na promocyjnym filmiku i komentujcie. 
P.S. A poza tym mi osobiście XF bardziej się podobał przed faceliftingiem

Zobacz pozostałe filmy i zdjęcia

poniedziałek, 26 listopada 2012

Dziesięć przykładów reklam samochodowych, które zmieniły świat

Od pewnego czasu zabierałem się za to, by zebrać najlepsze reklamy samochodów w Top 10 i je Wam zaprezentować. Jednak zbierając materiały na ten temat, okazało się, że jest ich tak dużo i są tak dobre, iż bez sensem byłoby eliminowanie niektórych tylko dlatego, by w ostatecznym rozrachunku znalazła się dziesiątka reklam. Co za tym idzie inauguruję nowy cykl, "Reklamy samochodowe, które zmieniły świat cz.1". 
Słowo wyjaśnienia: filmików jest więcej, bo niektóre reklamy występowały w cyklach, więc prezentuję dziesięć cykli + bonus
Kia Soul Hamster Commercial


niedziela, 25 listopada 2012

O Peugeocie ciąg dalszy

Peugeot 306 był niegdyś jednym z bardziej znienawidzonych samochodów w swojej klasie, bo mimo zacnego wyglądu, który był i stonowany i dynamiczny, był to jeden z mniej dopracowanych samochodów, przez co ciągnęła się za nim opinia samochodu awaryjnego. Co więcej, nie była to tylko opinia, on rzeczywiście był awaryjny i cóż, że pod koniec produkcji dopracowano go i był zdecydowanie lepszy, ale wcześniejsze modele, ich właścicielom dały się we znaki. Innym faktem jest to, że w owych czasach Peugeot produkował najbardziej sportowe podwozia, ze wszystkich producentów samochodów w Europie, o czym kiedyś napisał nawet Jeremy Clarkson. Fakt, faktem i 406 i 306, jak również 206 prowadzą się bardzo pewnie, są twarde i dają poczucie pewności prowadzenia, tak obce innym Francuzom z tego okresu. 
Jednak nie o tym mowa miała być. Dziś wpadły mi w ręce zdjęcia Peugeota 306 HDi Break Concept i kopara mi opadła. Małe Shooting Brake, bardzo zgrabne i bardzo ładne! Tu pojawia się moje pytanie: dlaczego na bazie tego conceptu nie zrobiono zwykłego pięciodrzwiowego kombi (tak wiem, kombi było po prostu produkowane wcześnie,j a w HDi Break Concept chodziło o zaprezentowanie silnika HDi a nie pomysłu na kombi) i zamiast niego 306, miał tak impotentne kombi? A jakże pięknie byłoby gdyby Peugeot choć odważył się wprowadzić ten koncept, może jako kolejną wersję nadwoziową 306. Ja zapewne teraz szukałbym takiego cuda na aukcjach internetowych by wepchnąć je do mojego garażu. 
Więcej zdjęć?
     |        |
     |        |
   \           /
     \       /
       \   /
        \/        

piątek, 23 listopada 2012

Zacny News Milordzie!

Oto jeden z brzydszych samochodów w swojej klasie, Peugeot 3008, przeszedł gruntowny facelifting, dzięki czemu dołączył do grona tych uchodzących za ładne. Dodatkową zaletą faceliftingu jest fakt, że przedtem trudno było sklasyfikować 3008, bo wyglądał nieco jak VAN a nieco jak Crossover, teraz nie ma wątpliwości:crossover. Dodać należy również fakt, że mimo swojej brzydoty- wersja sprzed poprawek stylistycznych, w większości rankingów niezawodności była sklasyfikowana na czołowych pozycjach. Kolejnym paradoksem jest to, że crossover Peugeota mimo swojego niezbyt pięknego wyglądu, posiadał jedno z piękniejszych wnętrz w swojej klasie.  

czwartek, 22 listopada 2012

Zagadka Dnia

Oto James May. James jest osobnikiem bardzo charakterystycznym. Dzisiejsza zagadka przyszła mi na myśl po ujrzeniu tego zdjęcia



A pytanie brzmi:

Do wyznawcy jakiej religii upodobnił się na tych zdjęciach James May, znany ze swojej zagmatwanej acz pięknej filozofii życia?

Za podpowiedź niech służy jego nakrycie głowy i to, że dla większej części ludzkości odpowiedź na powyższe pytanie wyda się kompletnie idiotyczna.

POWODZENIA!!!

wtorek, 13 listopada 2012

Zagadka Dnia

Bohaterami poprzednich zagadek były mniej lub bardziej popularne samochody osobowe.

Dzisiaj auto typowo użytkowe - do zadań specjalnych, maszyna wojskowa.













wtorek, 6 listopada 2012

Wieść we wsi niesie, że...

Skoro brakuje nam tu trochę ruchu, może znów coś lekko zabawnego?

Jak mówi tytuł posta - wieść we wsi niesie, że najlepsza reklama, to taka bazująca na innej reklamie - najlepiej dobrej reklamie. Idąc za ciosem chciałabym otworzyć nowy cykl na Wozie Drzymały - reklamy.

Na pierwszy ogień Madonna, Clive Owen i BMW E39 M5 w reżyserii Guya Ritchie.

Filmik STAR jest czwartym z serii ośmiu filmików promocyjnych jakie wyprodukowano w latach 2001-2002 na rzecz BMW. Każdy z nich ukazuje "charakterystykę i ciekawe aspekty jazdy" poszczególnymi autami bawarskiej firmy. Filmik zabawny - radzę obejrzeć :]


poniedziałek, 22 października 2012

Samochód na wodę - czyżby zapowiedź aut przyszłości?

W związku ze zbliżającym się Halloween przeglądałam aukcje na allegro w poszukiwaniu dziwnych foremek do lodu... Jakie wielkie było moje zdziwienie, kiedy natrafiłam na coś , co może wielu już jest znane, a nawet znane bardzo dobrze. A mianowicie, samochodzik - zabawkę napędzany słoną wodą!



Instrukcja obsługi tej zabaweczki podobno wyjaśnia sposób przetwarzania słonej wody na energię potrzebną do jego napędzania. Autko jest dostępne nie tylko na allegro ale i na wielu internetowych stronach sklepów z zabawkami. I jak widać, rzeczywiście jeździ!

 

Skoro można z zabawkami, to pewnie dało by radę i ze zwykłym samochodem. Pytanie czy poszło by to tak łatwo? Wszakże mamy już auta napędzane 40 do 60 ropą i wodą, ale czy jest to aż takie trudne żeby stworzyć auto zasilane jedynie wodą, i to do tego słoną? Póki co, dla fanów motoryzacji posiadających dzieci - okazja żeby i dzieciakom wpoić trochę uczucia do motoryzacji.

Temat został tylko liźnięty, czekam na komentarze.

środa, 10 października 2012

Słowa: "Mustang" i "Target" w jednej notce? A wszystko przyozdobione zdjęciami kiepskiej jakości ;)


Jakiś czas na mojej tablicy na FB Meg wrzuciła zdjęcie przedstawiające wyobrażenie nowego Forda Mustanga, co więcej powiem wysoce prawdopodobne, bo już od jakiegoś czasu chodzą pogłoski jakoby następca obecnej generacji miał zerwać z retro designem i być silnie inspirowany konceptem Evos, który kilka lat temu w trakcie któryś z targów samochodowych zaprezentował Ford. Dotychczas mówiło się, że Evos zapowiada produkcyjne wcielenie Forda Capri i jego współczesnej wersji mającej konkurować z Volkswagenem Sirocco, zbudowaną na bazie Opla Insigni Calibrą, no i on miałby uzupełnić legendarną trójcę. Jednak wszystkie wieści głoszą, że wcześniej wspominany przeze mnie scenariusz, został zarzucony i w tym kontekście grafika znaleziona przez Meg nabiera nowego wymiaru. Ale tu pojawiła się moja dygresja, że i samochód na grafice wygląda atrakcyjnie (pomijając Mustangowe sentymenty) jak i obecna generacja ujmuje tym swoim designem i zastanowiłem jakby tu wybrnąć z tej sytuacji, gdzie obydwa wyglądają tak, że chciałoby się je kupić. Mówię do siebie: ,,człowieku, co by w takiej sytuacji zrobiło Porsche?”.

wtorek, 2 października 2012

Trzy najważniejsze premiery Paryża zdaniem Wozu Drzymały


Na portalach motoryzacyjnych zalew informacji o premierach, nic nowego- trwa właśnie salon samochodowy w Paryżu (do 14 października), jedno z najważniejszych wydarzeń motoryzacyjnych w Europie. Producenci postarali się i zasypali nas mnóstwem różnych konceptów, oraz premier samochodów mających już wkrótce wyjechać na nasze drogi. Tak naprawdę z wszystkich tych samochodów, istotne dla mnie jest tylko kilka modeli: Jaguar F-Type, mające konkurować bezpośrednio z Porsche 911, które prawdę powiedziawszy wygląda rewelacyjnie i ma prawdziwy profil roadstera, BMW hybryd active pierwsze BMW z przednim napędem, oraz koncept Porsche Panamera Sport Turismo.

Zacznijmy od końca- Porsche, zaskoczyło mnie tym konceptem, nie jego obecnością, o której mówiło się od dłuższego czasu, ale faktem, 

czwartek, 27 września 2012

Golf zdetronizowany?

Niegdyś było tak, że większość producentów podglądało Golfa, bo był uznawany za najlepszy samochód w swojej klasie, ale co jeśli teraz VW przy projektowaniu Golfa podgląda.....Kię Cee'd? Więc jeśli już nie podglądają Golfa, a Golf podgląda Cee'da, to czy znaczy to, że nowym królem kompaktów jest Cee'd? 
A oto dowód inspiracji VW, czy może tylko ja widzę podobieństwo? 

środa, 26 września 2012

Aktualizacja: Więcej testosteronu! Precz z ciotowozami!


Oto najnowsze zdjęcia McLarena P1, tym razem z wysuniętym spojlerem- jest lepiej, jakby mnie usłyszeli, od razu auto wygląda 100x bardziej agresywnie. Obawiam się jednak, że spojler w kształcie wanny, który jest schowany może w trakcie deszczu pełnić rolę zbiornika retencyjnego. Będzie zabawnie jeśli po uruchomieniu silnika, wysunie się spojler a na obudowę silnika spłynie kilkanaście litrów wody, już wyobrażam sobie drwiny z właścicieli tego cuda. Zresztą, sami zobaczcie zdjęcia
A po rozwinięciu "Zobacz całość" pozostałe zdjęcia. 

poniedziałek, 24 września 2012

Więcej testosteronu! Precz z ciotowozami!


Patrzę na nowe dziecko McLarena i patrzę, i patrzę i…. mam mieszane uczucia. To podobno ma być następca F1, zwie się P1, zachował łóżeczkową konstrukcję od MP4-12C, prawdopodobnie będzie dysponował mocą w okolicach 1000 KM. Patrzę na niego i się zastanawiam, czy jakby ktoś zaproponowałby mi wybór pomiędzy P1, a starym Lamborghini Countach, co bym wybrał? I już odpowiadam- Lamborghini


Patrzę na nowe dziecko Porsche 918 Spyder i patrzę, i patrzę i….

piątek, 21 września 2012

Fora, Fora i forowy humor


Lamborghini Forum:
Powietrze swiszcze pod uszczelkami szyb przy 330 km/h, czy to normalne?!

Fiat Forum:
Halo? Jest ktos jeszcze na tym forum?

MX-5 Forum:
Jakis bydlak w VW Touaregu przejechal dzisiaj nade mna ! .

Porsche-Cayenne-Forum:
zuzycie paliwa ponizej 40L/100km - czyzby cos z motorem sie dzialo?

Smart Forum:
wbudowalem motor od kosiarki: wreszcie wiecej koni pod maska!

Camaro Forum:
Moja przyjaciolka puscila sie z moim bratem i jego przyjaciolka.czy powinienem ich zabic za to ?

Mustang Forum:
jakis dupek w Civicu probowal mnie dzis wyprzedzic!

Civic Forum:
jakis dupek probowal mnie dzis Mustangiem wyprzedzic.

czwartek, 20 września 2012

Aston Martin śladem Forda staje się mistrzem kombinowania

Oto Aston Martin Virage
Virage został wycofany z produkcji, jako że zainteresowanie nim było znikome, a miał być bardziej sportowym od DB9, a mniej sportowym od DBS'a, równocześnie obydwa modele (Virage i DBS) zostały zastąpione zupełnie nowym = jeszcze bardziej sportowym AM310 Vanquisch'em, oto on.
A oto nowy Aston Martin DB9, który właśnie przeszedł facelifting. 
WTF? Przecież to wycofany z produkcji Virage, z silnikiem od wycofanego z produkcji Bondowskiego DBS'a. Ciekawa filozofia Brytyjskiej marki :/ A co Wy o tym sądzicie? Bardzo jestem ciekawy Waszych opinii i czekam na nie w komentarzach. 


wtorek, 18 września 2012

Samochód i motocykl w jednym?


Czy trzykołowiec, to już samochód czy jeszcze motocykl? I czy trzy koła, to jest dobry pomysł? A może na taki pojazd należy patrzeć po prostu, jak na hybrydę obydwóch, a nie zastanawiać się, czym jest naprawdę i cieszyć się z jazdy tym wynalazkiem.
Wprawdzie chłopcy z Top Gear udowodnili w przypadku Relianta Robina, że przednie koło, odpowiadające za skręcanie nie może być jedno, zresztą sami zobaczcie jak przejazd tym trzykołowcem wyszedł Stigowi i Kenowi Blockowi.

Jednak, co się stanie, jeśli odwrócimy koncepcję- za skręt niech odpowiadają dwa koła, a za napęd jeden szeroki laczek, może to się uda?

środa, 12 września 2012

Jak lew to R(y)CZ(y)

Oto Peugeot RCZ po faceliftingu. Jak dla mnie jest jeszcze bardziej mrrrr niż był wcześniej, choć i wtedy było bardzo, bardzo dobrze. Teraz jest świetnie, bo to lifestylowe coupe zgubiło ten garbaty nos, przypominający nos trola. A swoją drogą nowa twarz przypomina odrobinę tę z konceptu SR1, o którym właśnie miałem napisać. A co Wy sądzicie o RCZ z nowym dystyngowanym i eleganckim obliczem?
P.S.
Podobno do gamy silników odświeżonego RCZ ma dołączyć motor o mocy 260 KM!!! Będzie jazda!




poniedziałek, 10 września 2012

My name is Deere, John Deere


Wiele można mówić o wejściu Polski do UE, ale jedno jest faktem: dzięki niej Polska wyładniała, wszędzie coś się buduje, szkoły się odnawiają i ich brzydkie, szare elewacje z funduszy na termomodernizację, stają się coraz ładniejsze. Na polach stare brzydkie Ursusy C330, C360, C380, Belasusy, Masey Fergusony zastępują coraz to lepsze sprzęty takie jak Fendty, Claasy, New Holland, Lamborghini oraz John Deery. I ten ostatni ciągnik, chciałbym Wam przybliżyć, a konkretnie model 5080M wyposażony w turbodoładowany silnik diesla o pojemności 4,5 l i mocy jedynie 80 KM!!! A najlepsze jest to, że jest świeżym nabytkiem mojego taty. Możecie narzekać, albo i nie, ale traktory to też część motoryzacji i watro je przybliżać.
Zawsze zaskakiwało mnie to, jak małe wartości silników mają ciągniki rolnicze, ale faktem jest też to, że czas ich użytkowania jest znacznie dłuższy niż przeciętnego samochodu, oraz że nie moc w nich się liczy a moment obrotowy silnika, który w przypadku tego modelu wynosi…no i tu jest problem, bo producent uparcie tego faktu nie podaje, ale jako że można nim spokojnie, bez obciążenia ruszać z biegu czwartego na najszybszych przełożeniach reduktora, musi być on spory. Jeśli już jesteśmy przy silniku, technologia zastosowana do wtrysku paliwa to typowy wtrysk mechaniczny, wprawdzie nowsze konstrukcje tego producenta mają już Common Rail, jednak traktowy z serii M, nie mają jeszcze tego udogodnienia. Co ciekawe, dawny klekot ciągników został zastąpiony dźwiękiem przypominającym ten z ciągników siodłowych.  Dzięki temu, tata może nas teraz zaskoczyć nagłym i niespodziewanym pojawieniem się w domu i już nikt nie będzie wcześniej wiedział, że się zbliża do domu- ZGROZA!! :P
       

niedziela, 9 września 2012

Ford, jako mistrz komplikowania nazewnictwa...


Ford właśnie zaprezentował zupełnie nową gamę samochodów dostawczych i  na tym notka ta powinna się kończyć, ale Ford postanowił, że uprzykrzy życie klientom i co gorsza „dziennikarzom” motoryzacyjnym i zagmatwał tak nazewnictwo swoich samochodów, że odczytanie notki przeczytanej na pewnym portalu motoryzacyjnym zajęło mi 30 min. Po prostu nie mogłem się połapać, co czego się tyczy. Więc postanowiłem rozwikłać całość i przekazać Wam wytrych do nowych modeli dostawczych Forda. A dlaczego piszę o dostawczakach? Bo na tle konkurencji te nowe Fordy wydają się niezwykle ładne. Ale wracają do nazw: Ford, jako pierwszy człon w nazewnictwie postanowił zastosować cześć odnoszącą się do rodzaju samochodu i tak prawie wszystkie zwą się Tourneo- która jest wersją osobową, albo Transit- będąca wersją transportową. A same modele można nazywać:
1.Courier (oficjalnie: Tourneo Courier, Transit Courier)- który jest obecnie mniejszy od poprzednika (który był de facto Connectem z obniżonym dachem) i ma za zadanie konkurować np. z Citroena Nemo

sobota, 8 września 2012

Zagadka Dnia: Rozwiązanie

Nie będę Was trzymał w niepewności: to cudeńko, o które pytałem wczoraj to Nissan Skyline GT-R z lat 1968-1972. Prawda, że urodziwy? Moim zdaniem jeden z piękniejszych samochodów w historii, a poza tym bardzo lubię gdy wozy mają ten charakterystyczny profil "łudeczki". I zdaje się że Meg zgadła jako pierwsza. Gratuluję trafności i liczę, że następnym razem, inni odwiedzający chętnie przyłączą się do komentowania.