Tak prezentuje się na świeżutkiej autostradzie nikt inny jak nasz Pan premier. Nie chodzi tu o to, bo zwrócić uwagę na to czym się nasza niedoszła głowa państwa wozi, (a wozi się słodziutką A8 4.2 V8... :) ale o chorągiewki :] Dla jednych kicz i konieczność wymuszona przez dzieci, dla innych miły akcent, a dla jeszcze innych duma i przejaw najczystszego patriotyzmu.
Gdyby tylko ktokolwiek zostawiał tu z łaski swojej komentarze, pokusiłabym się o grzeczne zapytanie, czy to naszych czytelników grzeje, ziębi czy zupełnie nie obchodzi. W końcu licznik mówi o całkiem sporej ilości wejść, mimo znikomej liczby komentarzy.
To jak będzie? Chorągiewki są ok czy nie?
zdecydowanie irytujące. widziałam dzisiaj niezły obrazek podsumowujący owy temat - na święto niepodległości wiszą dwie flagi na krzyż, a na Euro 2012 w każdym oknie (tudzież przy każdym samochodzie).
OdpowiedzUsuńJa widząc te chorągiewki samochodowe dostaję odruchów chuligańskich i mam ochotę je wszystkie pourywać. Nie wiem co będzie, jak spotkam samochód w to wyposażony w momencie gdy będę pod wpływem. Wprawdzie petowania na Golfach nie mam w dorobku, wprawdzie olewania Doblo nie mam w swoim dorobku, ale to mogę zrobić.
OdpowiedzUsuńCo do obrazka o którym mówi osoba wyżej odsyłam do linka:
http://kwejk.pl/obrazek/1213085
A na służbowym samochodzie Premiera wygląda to już......absolutnie fatalnie, tym bardziej, że te limuzyny mają miejsca na chorągiewki czy też proporczyki na błotnikach.
I jeszcze jedna sprawa- dziś miałem zatarg ze Starostą Pilskim na FB, bo on jak to platformerskie wdzięczniaki szczyci się otwarciem A2, a ja przypominam że została otwarta na 3 tyg. po tym zostanie zamknięta i dokończona, ale jak długo to kończenie trwać będzie, to nikt nic nie mówi. Więc nie ma co się z niej cieszyć- autostrada na 3 tyg. psssssssss......
Wejść jest dużo zapewniam- ale komentarzy często faktycznie mało.
A i ja nadal jestem za tym, byśmy zorganizowali narodową zrzutę i choć dla Prezydenta kupili jakiś prawdziwie reprezentacyjny wóz np. Rolls Royce Ghost, bo te dresiarskie Audi to rzenada, już BMW 5 byłoby bardziej reprezentacyjne.
czarne audi a8 v8 bez chorągiewek kojarzy mi się z niemcami i autostradami więc może lepiej już niech jeździ zwiewnie po polsku
OdpowiedzUsuńMateusz, od Audi to się odczep, co?
OdpowiedzUsuńDo Audi przesiadły się dresy :) i dzięki temu BMW się odchamiło i mogę spokojnie, bez wyrzutów o nim marzyć. Ja mam nawet wyznacznik- pewnego zupełnie anonimowego kolegę. Kiedyś marzył o BMW, a teraz się na Audi przerzucił, a większego szpanera nie znałem...
OdpowiedzUsuńJa tam zdania nie zmienię - największe dresy jeżdżą zagazowanymi jaguarami... Zdarzyło mi się widzieć, zapłakać i uśmiać się.
OdpowiedzUsuńJA się nie zgadzam, jeśli do Audi nie przesiadły się dresy to po jakiego grzyba ten wymalował je na złoto i zrobił paski w stylu dresika?
OdpowiedzUsuńhttp://kwejk.pl/obrazek/1217098/super,fura.html
nie wiem, ale jak śpiewali gunsi live and let die - nie każda buma czy audi mają swojego dresa, a i nie każdy dres ma swoją bumę.
OdpowiedzUsuń